Niektóre uzależnienia są prostsze w wykryciu, inne trudniej zauważalne przynajmniej w pierwszych fazach uzależnienia. Pomimo tego, że powszechnie mówi się o uzależnienie od hazardu – m.in. na skutek kampanii informacyjnych firm bukmacherskich – wciąż zastanawiamy się, dlaczego zakłady bukmacherskie uzależniają? Jak działa ten mechanizm?
Potencjał uzależnienia w zakładach bukmacherskich
O ile można powiedzieć, że wszystko jest dla ludzi, o tyle niektóre substancje lub zachowania, które generują określone zmiany w mózgu, powodują niebezpieczne konsekwencje. Tymi rezultatami są oczywiście uzależnienia. Uzależnienie od zakładów bukmacherskich na początku może być bagatelizowane, ponieważ trudno je wykryć. Często gracze zaczynają od rekreacyjnego obstawiania. Wśród wielu historii osób, które są uzależnione i utrzymują abstynencję, spotkań można relacje wskazujące na to, że początek jest niemożliwy do uchwycenia.
Dlatego tym bardziej istotne jest sprawdzenia, dlaczego w ogóle zakłady bukmacherskie uzależniają. Uświadomienie sobie drzemiącego w zakładach bukmacherskich potencjału uzależniającego może pomóc niektórym graczom w zachowaniu samodyscypliny i baczniejszym kontrolowaniu swoich czynności.
Atrakcyjność obstawiania zakładów i wygranych
Chęć osiągnięcia szybkiego zysku to marzenie chyba każdego człowieka. To jednocześnie przyczyna pojawiających się specyficznych emocji w trakcie obstawiania zakładów bukmacherskich. Nawet jeśli przeprowadziliśmy skomplikowane analizy prawdopodobieństwa, nie wiemy przecież, czy wygramy, czy przegramy zainwestowane w ten sposób pieniądze.
Czynników przyciągających do zakładów jest znacznie więcej, ale potencjał uzależnienia tkwi właśnie w mechanizmie nagrody. Perspektywa szybkiego wzbogacenia się może być mało prawdopodobna, ale – korzystając z legalnego bukmachera – jest w 100% prawdziwa, realna. Uzależnienie od bukmacherki to zespół nieracjonalnych zachowań charakteryzujących się utratą kontroli między innymi na skutek ciągłej, toksycznej chęci „odbicia się”.
Układ nerwowy a uzależnienie od hazardu
Układ neuroprzekaźników w mózgu odpowiada w dużej mierze za proces kształtowania się przeróżnych uzależnień. Dotyczy to tak samo uzależnień od konkretnych substancji chemicznych (alkohol, narkotyki, papierosy), jaki uzależnień behawioralnych (zaburzenia seksualne, hazard, zakłady, zakupoholizm). Dzieje się tak ze względu na układ nagrody – ośrodek przyjemności. To zbiór struktur mózgowych, który motywuje nas do danych zachowań. W momencie wygranej neuroprzekaźniki, mówiąc kolokwialnie, szaleją. Wyzwala to szereg emocji, które są trudne do opanowania. Analogicznie jest w przypadku porażki. To wszystko powoduje, że przez cały proces gracz pragnie przejść jeszcze raz – choćby nawet miał stracić raz jeszcze cały kapitał przelany na konto firmy bukmacherskiej. Niestety (lub stety), nawet najlepsi nie są w stanie całkowicie wyeliminować emocji i zmian neuroprzekaźnikowych, dlatego wskazane jest zachowanie maksimum czujności.